piątek, 31 stycznia 2014

Kiedy słoneczko razi, a sąsiad podgląda – co zrobić?

Nie trawię upałów i oślepiających promieni wpadających przez szyby w moim gabinecie – straszliwie przeszkadzają w pracy, siedzę ze zmrużonymi oczami i wpatruję się z małej odległości w laptop. Co za dużo, to nie zdrowo, powiadają! Tak więc nie chcąc tracić cennego ciepła (bo dopóki mogę nie włączam grzejników) zainwestowałam w fajną folię na okna – widzę słoneczko, słoneczko nie widzi mnie, to coś jak lustro weneckie. Właśnie mija kilka tygodni od kiedy korzystam z tego rozwiązania. Widzę jedynie same zalety, więc rekomenduję: http://www.animed.com.pl/?id=zakladki/kontakt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz